Konsumenci chcą oszczędzać, ale nie na cyberbezpieczeństwie
EY wskazało w informacji prasowej, że badanie "Decoding the digital home" pokazało, iż konsumenci stają się coraz bardziej ostrożni w wydatkach na usługi cyfrowe, szczególnie w obszarze streamingu. Zgodnie z publikacją 50 proc. użytkowników platform uważa, że oferują one odpowiedni stosunek jakości do ceny (spadek z 55 proc.), a 72 proc. badanych oczekuje od dostawców gwarancji stałej ceny.
Aby obniżyć własne koszty już niemal połowa (43 proc.) konsumentów dopuszcza możliwość wyświetlania reklam przez platformy streamingowe w zamian za obniżkę wysokości abonamentu wskazano - wynika z badania. W przypadku niektórych platform ceny subskrypcji wzrosły bowiem o 40 proc. w ciągu ostatniego roku, natomiast na przestrzeni 10 lat zanotowano podwójny wzrost opłat - zauważył EY.
"Fragmentacja rynku wymusza posiadanie wielu subskrypcji, co znajduje odbicie w statystykach – 48 proc. ankietowanych uważa, że płaci za dużo za treści, których nawet nie ogląda" – stwierdził partner w EY Mateusz Mazur, cytowany w informacji.
W efekcie - wskazano w raporcie - 29 proc. konsumentów już anulowało lub za chwilę zrezygnuje z przynajmniej jednej z platform streamingowych. Będzie to związane z koniecznością wprowadzenia oszczędności do domowych budżetów (44 proc.) oraz mniejszą ilością czasu poświęcanego na oglądanie (17 proc.). Według EY anulowanie usługi nie oznacza, że sprawa jest całkowicie zamknięta dla konsumenta – co trzeci użytkownik odnowił w przeszłości subskrypcję w przypadku jednej bądź więcej usług.
W publikacji zwrócono uwagę, że są jednak obszary, w których konsumenci skłoni byliby zapłacić więcej. 38 proc. użytkowników szerokopasmowego internetu wskazuje na takie aspekty, jak zwiększona prywatność, wyższy poziom cyfrowych zabezpieczeń lub zapewnienie alternatywnego łącza w przypadku awarii. Jak podkreśla EY - usługi dodatkowe związane m.in. z cyberbezpieczeństwem mogą stać się w wyróżnikiem konkretnych firm w oczach klientów. Będzie to tym ważniejsze, że 44 proc. konsumentów stwierdza, że nie widzi znaczących różnic pomiędzy dostawcami.
Badanie pokazało też obawy konsumentów. 40 proc. ankietowanych boi się szkodliwości nadmiernego korzystania z cyfrowych usług. 47 proc. wskazuje na negatywny wpływ szkodliwych treści dostępnych online. Badani są przekonani, że kolejne zagrożenia w tym obszarze może nieść dalszy rozwój AI; ponad połowa (56 proc.) obawia się, że narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji obniżą poziom rzetelności publikowanych materiałów. Jeszcze wyższy (62 proc.) odsetek boi się, że wybrane podmioty mogą wykorzystywać AI do tworzenia szkodliwych treści w internecie.
W efekcie 55 proc. konsumentów jest przekonanych, że rząd oraz regulatorzy rynku powinni zwiększyć intensywność działań mających na celu zapobieganie wykorzystywaniu AI w szkodliwy sposób - podkreślono.
Badanie "Decoding the digital home" jest prowadzone przez EY co roku. Najnowsza edycja opiera się na ankiecie internetowej przeprowadzonej na zlecenie EY wśród 20 tys. gospodarstw domowych w Kanadzie, Francji, Niemczech, Włoszech, Korei Południowej, Hiszpanii, Szwecji, Szwajcarii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Została ona zrealizowana w lipcu i sierpniu 2024 roku. (PAP)
mbl/ mmu/