Policja zatrzymała trzech obywateli Bułgarii, którzy włamywali się do samochodów i kradli elektronarzędzia
Jak poinformowała w środę rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku sierż. szt. Monika Jakubowska, tamtejsi funkcjonariusze zatrzymali obywateli Bułgarii na autostradzie kilka godzin po tym, jak włamali się do kolejnego samochodu, tym razem na terenie Gdańska i ukradli z niego elektronarzędzia o łącznej wartości ponad 56 tys. zł.
W aucie zatrzymanych, poza łupem, znajdowały się też krótkofalówki, za pomocą których mężczyźni porozumiewali się.
"Zatrzymani mają 40, 48 i 54 lata" - powiedziała PAP sierż. szt. Jakubowska. Jak wyjaśniła rzeczniczka płockiej policji, trzech obywateli Bułgarii jest podejrzanych także o to, że we wrześniu włamało się do samochodu dostawczego zaparkowanego przed jednym ze sklepów w tym mieście i ukradło z niego elektronarzędzia warte ponad 6 tys. zł. "Sprawcy po kradzieży opuścili Polskę" - dodała.
W ramach podjętych czynności, funkcjonariusze z Płocka ustalili, że mężczyźni co pewien czas przyjeżdżają do Polski po samochody. "Gdy w listopadzie ponownie przekroczyli granicę naszego kraju, zostali namierzeni przez policjantów" - podkreśliła sierż. szt. Jakubowska.
Zaznaczyła, że wobec wszystkich trzech zatrzymanych obywateli Bułgarii prokurator zastosował dozór oraz zakaz opuszczania kraju. "Zabezpieczono również ponad 4 tys. euro na poczet przyszłych kar" - przekazała rzeczniczka płockiej policji. Jak dodała, podejrzanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności.(PAP)
Autor: Michał Budkiewicz
mb/ maak/