Chcieli pomóc córce - stracili kilka tysięcy złotych

Kilka dni temu do sochaczewskiej komendy stawił się mieszkaniec powiatu sochaczewskiego, który zgłosił oszustwo za pośrednictwem znanego komunikatora internetowego. Poinformował, że dostał sms i był przekonany, że nadawcą jest jego córka, która twierdziła, że uszkodziła swój telefon i podała nowy numer z prośbą o kontakt za pośrednictwem komunikatora.

Dalsza korespondencja była prowadzona przez żonę zgłaszającego. Osoba podająca się za ich córkę pisała, że pilnie potrzebuje prawie 4 tysięcy złotych. Niczego nieświadomi rodzice, chcąc pomóc córce, przelali pieniądze na wskazane konto.

Kilka dni później, podczas rozmowy z prawdziwą córką zorientowali się, że zostali oszukani.

Kolejny raz przypominamy!

- weryfikuj każdą prośbę o przekazanie pieniędzy - najlepiej osobiście lub telefonicznie, a nie przez komunikator internetowy.

- jeżeli osoba podająca się za twoje dziecko twierdzi, że ma uszkodzony telefon – zadzwoń i sprawdź to.

- uważaj na każdą wiadomość typu „cześć mamo”, „cześć tato” wysłaną z obcego numeru, zwłaszcza gdy pojawia się wątek przekazania pieniędzy.

- oszuści dzisiaj podszywają się za córkę lub syna i opowiadają historię o uszkodzonym telefonie, a jutro mogą zaatakować w zupełnie inny sposób.

- bądź czujny i panuj nad emocjami.

asp. Agnieszka Dzik