Chciał sprzedać felgi - stracił 6 tys. złotych
Mieszkaniec powiatu sochaczewskiego wystawił na sprzedaż felgi na portalu społecznościowym. Po jakimś czasie napisała do niego osoba z konta zarejestrowanego na kobietę, która miała być zainteresowana ofertą. Kupująca nie negocjowała ceny, ale poprosiła o przesyłkę za pobraniem. Do sprzedającego miał przyjechać kurier i odebrać felgi. Wtedy też sprzedający miał otrzymać pieniądze.
Mężczyzna dostał link do strony łudząco przypominającej stronę internetową znanej firmy kurierskiej. Należało tam podać imię i nazwisko, numer i ważność karty oraz kod CVC. Na wskazaną kartę miały wpłynąć środki za transakcję.
Sprzedający wpisał wymagane dane i po chwili przyszły do niego dwa powiadomienia o operacjach na koncie na kwotę 6000 złotych. Na szczęście bank zablokował kolejne transakcje o łącznej wartości kilku tysięcy złotych.
Jak działają oszuści?
- Sprzedający wystawia produkt lub usługę na portalach sprzedażowych.
- Do sprzedającego odzywa się osoba rzekomo zainteresowana zakupem i wypytuje o szczegóły. Kontakt najczęściej następuje przez popularne komunikatory.
- Sprzedający otrzymuje link do strony, na której ma podać dane swojej karty lub dane do logowania do usług bankowości elektronicznej. Link może być przesłany bezpośrednio w rozmowie przez komunikator lub w wiadomości e-mail, SMS podszywającej się np. pod portal ogłoszeniowy, lub usługę kurierską.
- Klikając w przesłany link, otwiera się specjalnie przygotowana strona, wyglądająca dla sprzedającego wiarygodnie. Strona może też łudząco przypominać stronę banku. Na stronie znajduje się miejsce do wpisania: karty płatniczej (dane posiadacza karty, pełen numer karty, data ważności, kody zabezpieczające) lub danych dostępowych do bankowości elektronicznej (login, hasło, SMS kody).
- Po podaniu powyższych danych nie dochodzi do sprzedaży i dodatkowo sprzedający traci swoje środki, stając się pokrzywdzonym.
Pamiętaj, że:
- dane dostępowe do konta, dane karty płatniczej oraz dane osobowe to informacje, które powinny być zawsze chronione — nie należy ich udostępniać osobom nieuprawnionym. Ujawniając je, narażamy się na utratę swoich pieniędzy, a nawet zaciągnięcie kredytu lub pożyczki;
- jeśli ktoś wywiera presję i wymusza podjęcie natychmiastowej decyzji lub działań – to może być próba ataku;
- warto zweryfikować wiadomość pod kątem poprawności językowej (np. czy jest napisana poprawną polszczyzną, nie zawiera literówek lub innych błędów).
asp. Agnieszka Dzik